wyszukiwarka

Twoja wyszukiwarka

czwartek, 30 grudnia 2010

Audi R8 V10 GT

Nowa wersja GT powstała w egzemplarzach 333 sztuk.
Wersja podstawowa R8 kosztuje 709 740 zł. GT natomiast kosztuje prawie 200 tysięcy drożej. Czy warto tyle wydać na tego potwora? Przekonajmy się.



Dieta odchudzająca

Chcąc stworzyć maksymalnie ekstremalny model, należało "zrzucić" zbędę kilogramy. Znajdziemy w nim wiele elementów z włókna węglowego, np. tarcze hamulcowe oczywiście karbonowo - ceramiczne. Również tył auta został niemal w całości wykonany z karbonu. Elementy aluminiowe zostały również odchudzone, dlatego są teraz o połowę cieńsze. Pokrywę silnika zastąpiono lżejszą, plastikową. Podłoga również została wycieniowana. Tylko na samej wykładzinie podłogowej zaoszczędzono 7.9 kg!



Zwiększenie mocy

Silnik o mocy 525 KM został wzmocniony do 560 KM! Zadbano także o moment obrotowy, który wzrósł o dodatkowe 10 Nm i wynosi teraz 540 Nm. Ryk silnika jest teraz wprost nie do opisania. Zmianie uległa skrzynia biegów. W opcji nadal mamy zautomatyzowaną przekładnię R tronic, jednak łopatki zostały powiększone, po to aby w manualnym trybie było nam łatwiej opanować zmianę biegu.




Król hamowania

Rewelacyjnie prezentują się osiągi tego auta jeśli chodzi o hamowanie przy prędkości 100km/h : 31,5 m na zimno i 30,9 m na gorąco. Przyśpiesznie do setki zajmuje mu 3,6s co w moim odczuciu nie robi aż tak piorunującego wrażenia bo przecież ma napęd na 4 koła. Ale to kwestia gustu

Prawdziwy Smok

Auta sportowe same w sobie spalają dużo paliwa. Jednak ten model poprostu zżera paliwo. 16l/100km !!!Poprostu szok, nie wspominając o tym co powiedzą ekolodzy.

Żywioł auta

Bez watpienia R8 najlepiej czuje się na torze. Zachwyca jego układ jezdny, hamulcowy i kierowniczy. Przy opcji wyścigowych kół za 25 570 zł (Pirelli - Semi - slicks 235/35 R19 z przodu i 305/30 R19 z tyłu), samochód prowadzi się jak marzenie! Dzięki zawieszeniu i ogumieniu auto wybaczy drobne błędy kierującego. Jednak w praktyce trudno je popełnić. Na wyjściu z łuku Audi pokazuje lekką podsterowność, na prostej jest łatwe do opanowania, a gdy wchodzisz w zakręt, GT delikatnie zarzuca tyłem.

Podsumowanie

Audi R8 V10 GT powstał z myślą o torze wyścigowym - i faktycznie tam auto czuje się najlepiej. Nowa R8 nie jest co prawda tak ekstremalna jak np. Lamborghini Gallardo Superlleggera, ale jeśli ktoś msli o jeździe na torze,napewno nie będzie zawiedziony i znajdzie "coś dla siebie"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz